"Maria do nieba jadąca", obraz olejny namalowany na płótnie o wymiarach
100 cm na 70 cm, 2009, Korbecke. Maria - córka skrytykowała mnie bardzo
za tę za dużą głowę Marii Panny, z powodu tej głowy obraz bywa nazywany
portretem Krasnoludy. Tak na prawdę jest to niemiecka Maria, która sama,
własnym, dobrym transportem jedzie do nieba.
Niemiecka kobieta musi mieć dobry transport!
Polska Matka Maria jest brana do nieba przez Pan Boga, jest bierna.
Ta nieniecka to taka aktywna Maria. Szkicu chyba nie było lub zaginął.
Miniatura 5 cm na 7 cm, gwasz, rok powstania chyba 2000?, drewno,
być może rzeczywiście to jest
rodzajem szkicu do powyższego obrazu olejnego.
Była kiedyś miniatura dziewczęcia na kocie z papierosem w dłoni, a jeszcze wcześniej wersja pełnowymiarowa na brystolu. Jakąś dziwną techniką malowana, był tam węgiel, tusz, jakieś pastele? Już nie pamiętam. Bardzo to było spontaniczne. Ten duży obraz mocno się zniszczył kiedy wystawiałaś go na jakiś targach w Gdańsku, w takim dużym namiocie. Wygląda na to że to protoplaści tego obrazu, skądinąd pięknego
OdpowiedzUsuńnico inny klimat, ale autoinspiracja wyraźna http://www.digart.pl/praca/972172/ostatnim_razem_w_lesie.html
OdpowiedzUsuń