niedziela, 8 sierpnia 2010

Smoki.

Te SMOKI namalowałam w 2007 roku na podstawie szkicu, którego już chyba nie mam, a jeśli mam, to wrzucę tu później. Malowałam ten obraz dość długo, ale efekt chyba dobry.
W 2009 w Korbecke namalowałam takie SMOKI, bez szkicu, na podstawie zdjęcia oszronionych drewienek, które zrobiłam zimą. Wielu kojarzy się ze zwierzętami morskimi. 


W tym samym czasie namalowałam SMOKI z elementami koralowymi,
widać je powyżej.
Właśnie dziś znalazłam szkic do NIEBIESKICH SMOKÓW więc dodaję. 
Powstał już dość dawno, bo zimą 2008 roku.


Kiedyś namalowałam też takie SMOKI, to było chyba w 2001 roku, chyba lubię malować Smoki.








2 komentarze:

  1. Piękne smoki. Wszystkie mi sie bardzo podobają. Piękne. Chyba Twój najlepszy wpis. Ten dolny to też lalka córki? Obejrzałem sobie wczoraj twoje obrazy ale to był już wieczór i nie miałem siły odpisywać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie pamiętam, które dziecko to uszyło, to już było zbyt dawno.

    OdpowiedzUsuń